piątek, 12 kwietnia 2013

Stare fotografie (1) - Zniszczona biblioteka Holland House



„Fotografia ukazuje trzech dżentelmenów stojących w pewnej odległości od siebie pośród doszczętnie zniszczonej, pozbawionej jednej ściany i dachu biblioteki Holland House przed dwoma cudownie nietkniętymi regałami pełnymi książek. Jeden patrzy na książki, drugi dotyka palcem grzbietu tomu, który ma zamiar wyciągnąć z półki, trzeci czyta książkę, którą trzyma w ręku. Tak elegancko skomponowane tableau musiało być wyreżyserowane. Przyjemnie jest sobie wyobrazić, że zdjęcie nie zostało od początku do końca zmyślone przez buszującego po Kensington po nalocie fotografa, który natknął się na wspaniały gmach z epoki króla Jakuba rozdarty bombą i sprowadził trzech mężczyzn do odegrania roli nieporuszonych czytelników. Wolimy myśleć, że trzech dżentelmenów zaspokajało swoje literackie apetyty w zniszczonym gmachu, a fotograf tylko ich trochę poustawiał, żeby zrobić bardziej wyraziste zdjęcie. Tak czy owak, fotografia zachowuje urok epoki i autentyzm jako hołd złożony utraconemu już ideałowi narodowego hartu ducha i sang-froid”.

Susan Sontag, Widok cudzego cierpienia (oryg. Regarding the Pain of Others), przeł. Sławomir Magala, wyd. Karakter, Kraków 2010, s. 70-71.

Źródło fragmentu: Poczytalnia/kultura czytania.

2 komentarze:

  1. Mam pocztówkę z tym zdjęciem i nawet ją u siebie prezentowałam, ale nie znałam opisu Susan Sontag.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W miarę możliwości sledzę Twój cykl, ale przyznaję się bez bicia, że jakoś przegapiłem :) Susan sontag sugeruje, że zdjęcie zostało ustawione, wyreżyserowane. Ja wierzę, mam nadzieję, że może jednak nie.

      Usuń